freebruary

...czyli cztery tygodnie freegańskiej przygody

środa, 10 kwietnia 2013


No to walczymy o piękności!
Autor: Freebruary o 03:35 1 komentarz:
Wyślij pocztą e-mailWrzuć na blogaUdostępnij w XUdostępnij w usłudze FacebookUdostępnij w serwisie Pinterest

środa, 3 kwietnia 2013

konkursowo

Czemu nie? Babka muminkowa!

http://blog.pikinini.pl/2013/sklep-pikinini-konczy-4-lata/



Autor: Freebruary o 23:51 Brak komentarzy:
Wyślij pocztą e-mailWrzuć na blogaUdostępnij w XUdostępnij w usłudze FacebookUdostępnij w serwisie Pinterest
Nowsze posty Starsze posty Strona główna
Subskrybuj: Posty (Atom)

W czym rzecz? Warto poczytać:

  • napraw, nie wyrzucaj
  • wyrzucamy....
  • jak to robią Polacy
  • anglojęzycznie
  • chcę, nie muszę
  • nie marnuję jedzenia
  • antykonsumpcjonizm
  • w skrajności

O eksperymencie

Freebruary
Luty 2013 uczyniłam miesiącem bez zakupów. Przez miesiąc nie nabywam żadnej żywności, napojów, ubrań ani kosmetyków - żadnych, pod żadnym warunkiem, również przez internet. Żywię się tym, co znajdę lub dostanę lub wygranymi w konkursach, ewentualnie tym, co wymienię za usługę lub przedmiot (nie za pieniądze). Wszystkie zakupy w lutym ograniczają się do minimalnej ilości benzyny (w przypadku bardzo paskudnej pogody lub innych czynników strategicznych), karnetu Multisport i opłat za mieszkanie. Do freeganizmu doszłam długą drogą - przez rozczarowanie konsumpcjonizmem, przygodę z dietetyką, wegetarianizm, skrajną filozofię second-handu odzieżowego, autostopową cyganerię, a nawet vinyasa yogę. Czas na kolejny eksperyment z własnym ciałem, przyzwyczajeniami i wygodą.
Wyświetl mój pełny profil

Archiwum bloga

  • ▼  2013 (20)
    • ▼  kwietnia (2)
      • No to walczymy o piękności! <!-- Blogger aut...
      • konkursowo
    • ►  marca (2)
    • ►  lutego (14)
    • ►  stycznia (2)
Motyw Okno obrazu. Autor obrazów motywu: Ollustrator. Obsługiwane przez usługę Blogger.