Stworzyłam coś na konkurs kulinarny, to coś to śledzie na imprezie, czyli ot, takie małe piękności w na drożdżowych muffinach. Dzięki Kasi, która przez cały czwartek robiła u mnie sesję foodową do magazynu, i Marcinowi, który podarował mi słoik śledzi - powstały takie oto zdjęcia. Fajnie, że jedzenie może być tak dobrze sfotografowane...może kiedyś się tym zajmę?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz